Blok czekoladowy z orzechami, nazywany też blokiem kakaowym to smak mojego dzieciństwa. Smakuje, jak za czasów PRL-u, choć dziś zdobycie składników na niego jest dużo prostsze 🙂 Polecam go, bo to gigantyczny kawał czekolady z orzechami. Robi się go bardzo szybko. Jego bazą jest mleko w proszku, kakao, masło, woda i bakalie. Reszta to już Twoja fantazja 🙂
Blok czekoladowy z orzechami to konkretny i słodki deser, który znika z prędkością światłą. A do tego jest bardzo łatwy w przygotowaniu. Jeśli szykujesz rodzinną imprezę, to taki blok będzie jej hitem. Po zjedzeniu jednego kawałka Goście będą już syci. Więc wystarczy podać jeszcze dobrą (gorzką) herbatę i przyjęcie gotowe 🙂 Ja zwykle podaję bok czekoladowy w duecie z sernikiem na zimno. Oba desery są bez pieczenia, więc oszczędzam czas 🙂
Blok czekoladowy z orzechami – przepis:
Składniki:
250 masła,
1/2 szkl. wody,
1-2 szkl. cukru,
5 łyżek kakao,
1 opakowanie mleka w proszku 500 g – polecam Niebieskie lub Łaciate
1- 2 szkl. połamanych ciastek – polecam herbatniki lub biszkopty
bakalie – u mnie po garści posiekanych orzechów włoskich i laskowych oraz migdały
Przygotowanie:
- W garnku umieść masło, cukier, kakao oraz wodę – całość zagotuj ciągle mieszając.
- Do lekko przestudzonej masy dodaj partiami mleko w proszku i całość mieszaj łyżką. Powstanie dość gęsta masa i tak ma być:)
- Na koniec stopniowo dodaj bakalie oraz ciastka i wymieszaj masę.
- Formę keksową wyłóż papierem do pieczenia. Włóż do niej połowę czekoladowej masy i sumiennie dociskaj ją do dna. Chodzi o to, aby ciasto było zwarte bez zbędnych luk. Dodaj resztę ciasta i znów porządnie je dociśnij.
- Wystudzony blok czekoladowy włóż do lodówki w celu zestalenie się masy.
Blok czekoladowy z orzechami – rady:
Do masy można dodać (zamiast bakalii) odsączone owoce z kompotu. Innym rozwiązaniem są
Blok czekoladowy trzymamy w lodówce, pomijając chwile, gdy go podajemy 🙂 .
Schłodzony blok czekoladowy można pokroić i serwować Gościom.
Przepisy dla amatorów czekolady:
Wegański mus (bez jajek), który kusi swoim smakiem i konsystencją. Spamuje wybornie od razu po przygotowaniu lub po zestaleniu w lodówce. Przepis czeka na Blogu w tym miejscu.
Mam nadzieję, że tym wpisem osłodziłam Ci trochę życie 🙂
Przy okazji chcę Ci też sprezentować świąteczny E-book ze słodkimi przepisami do pobrania za free. Częstuj się i daj mi znać, który z przepisów skradł Twoje serce.
Oj, muszę chyba mleka w proszku kupić przy okazji…
🙂
Polecam, bo ten smak zniewala ?
całe wieki nie jadłam tej pyszności!
Czasem warto wrocic do dawnych smakow ?
Przepyszny blok pamiętam go z dzieciństwa! Z bakaliami super!
Coś pysznego i wartego uwagi w te święta 🙂
Cóż to za pyszność, ale musiałabym jeść ostrożnie – nie za dużo na raz tej czekolady 😀
Wiadomo, każdą przyjemność należy dozować – wtedy lepiej smakuje 🙂
Kaloryczna bomba, ale z pewnością to ciastu w smaku jest równie bombowe 😉
Pozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com/2018/12/kamca-2-syn-marnotrawny.html
Jak mowi klasyk “raz nie zawsze” ?