Kasza jaglana jest moją ulubienicą. Często przygotowuję z niej ciasta lub zapiekanki. Tym razem prezentuje szybką zapiekankę na słodko:) Nie znajdziecie w tym daniu glutenu, a cukier jest w śladowych ilościach.
Osoby unikające cukru mogą go zastąpić Ksylitolem, Erytrolem lub Stevią. Innym rozwiązaniem jest wyeliminowanie cukru, wówczas podczas podawania deseru można ewentualnie zrosić go miodem.
Składniki:
- 1 szklanka kaszy jaglanej,
- 2 szklanki wody,
- garść rodzynek,
- garść kandyzowanej skórki pomarańczowej,
- 6 średniej wielkości słodkich jabłek,
- 4 łyżki brązowego cukru,
- łyżka cynamonu,
- 1 cukier waniliowy
- masło do wysmarowania formy i na wierzch zapiekanki
Przygotowanie:
Kaszę jaglaną wrzucamy na sitko i przelewamy wrzątkiem, a następnie zimną wodą – dzięki temu unikniemy goryczkowatego posmaku.
W międzyczasie w garnku gotujemy wodę, gdy zacznie wrzeć wrzucamy do niej kaszę i przykrywamy pokrywką. Bez mieszania gotujemy na małym ogniu przez 15 minut.
Gdy kasza się gotuje, my obieramy jabłka i szatkujemy je. Do owoców dodajemy cukry oraz kandyzowaną skórkę pomarańczową i rodzynki. Całość mieszamy.
Kolejnym krokiem jest wysmarowanie naczynia żaroodpornego tłuszczem i wyłożenie do niego kaszy jaglanej – do tego celu zużywamy 2/3 jej objętości.
Na kaszę kładziemy przygotowane wcześniej jabłka i zakrywamy pozostałą kaszą.
Na wierzch zapiekanki kładziemy kleksy masła – dzięki temu kasza nie będzie sucha.
Tak przygotowane danie zapiekamy na złoty kolor przez około 35 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C.
Zachęcam do przygotowania tego prostego i szybkiego deseru. Zwłaszcza, że kasza jaglana i jabłka, to samo dobro 🙂
Zapiekanka smakuje zarówno na ciepło, jak i na zimno:-)
Życzę smacznego! 🙂