W ten zimowy śnieżny dzień polecam proste ciasto – bananowiec bez pieczenia. Szybkie w wykonaniu i bardzo smakowite. Pozwólmy sobie na odrobinę słońca zaklętego w bananie.
Składniki:
· 1 spód biszkoptowy pozostały z poprzedniego pieczenia lub opakowanie biszkoptów,
· ½ szklanki cukru pudru,
· 2 galaretki cytrynowe,
· 1 galaretka wiśniowa,
· 150 g masła,
· 1 żółtko,
· 5 dojrzałych bananów
Przygotowanie:
1. Galaretki cytrynowe rozpuszczamy w połowie ilości wody przewidzianej na opakowaniu. Galaretkę wiśniową przygotowujemy zgodnie z przepisem producenta.
2. Biszkopt umieszczamy w formie tortowej.
3. 4 banany rozgniatamy widelcem na piure.
4. Margarynę ucieramy z żółtkiem i cukrem na jednolitą masę, następnie dodajemy wystudzone galaretki cytrynowe oraz rozgniecione banany. Całość miksujemy i wylewamy na biszkopt. Odstawiamy do lodówki, aby masa stężała.
5. Na zastygłą masę wlewamy gęstniejącą galaretkę wiśniową. Następnie dekorujemy ciasto pozostałym bananem. Ważne, aby delikatnie wcisnąć owoc w galaretkę, tak, aby był on całkowicie zanurzony (dzięki temu unikniemy nieestetycznych przebarwień).
6. Ciasto pozostawiamy w lodówce do całkowitego zestalenia się.
Ciasto bananowe jest niekłopotliwe w wykonaniu, a do tego bardzo smaczne. Galaretka wiśniowa doskonale komponuje się z aromatem bananów.
Życzę miłego biesiadowania przy Bananowcu:)
Ps. Ten blog bierze udział w konkursie Blog Roku 2014
Super blog 😉 Powodzenia 😉 Będę zaglądać regularnie.
PS: Zapraszam do mnie. http://sportnapismie.blog.pl/
Dziękuję:)
Bardzo interesujący blog, super. Będę zaglądać na pewno 😉 Polecam mój blog i zapraszam: http://sportnapismie.blog.pl/