Ekspresowy chłodnik to jedno z dań, jakie z rozkoszą serwuję w upały. Robi się go maksymalnie 15 minut. Jest cudownie delikatny i smacznie chrupie 🙂 Nie trzeba go gotować, co jest nieopisaną zaletą w upały, takie jak dziś 🙂 Teraz, gdy spisuję ten przepis, we Wrocławiu jest 21ºC, to stan na godzinę 9:15 🙂 No, ale przejdźmy do konkretu, czyli do przepisu na ekspresowy chłodnik 🙂
Składniki:
1/2 l zakwasu buraczanego lub barszczu z kartonika – polecam Krakus,
1/2 l kefiru,
1/2 l jogurtu naturalnego,
1 ogórek starty na tarce o grubych oczkach.
1 pęczek rzodkiewek – również startych na grubych oczkach,
2 łyżki drobno pokrojonego koperku,
2 łyżki drobno posiekanych listków botwinki,
2 łyżki soku z cytryny,
do smaku sól, szczypta cukru i biały pieprz
Przygotowanie:
- W garnku mieszamy ze sobą zakwas lub, jak ja dziś – barszcz z kartonika, kefir i jogurt.
- Następnie dodajemy warzywa: ogórek, rzodkiewkę, koperek i botwinkę i doprawiamy do smaku.
- Całość wymieszać i odstawić do lodówki na 2 godziny, aby się przegryzło.
Podajemy z jajkiem ugotowanym na twardo 🙂
Ekspresowy chłodnik – rady:
Smak chłodnika można wzbogacić czosnkiem przeciśniętym przez praskę oraz posiekanym szczypiorkiem.
Odrobina kolendry również uszlachetni smak zupy.
Zamiast jajek można dodać wypestkowane i obrane awokado. Tak podany chłodnik będzie niezwykle oryginalną i treściwą potrawą 🙂
Jeśli nie mamy pod ręką barszczu ani zakwasu, to świetnie sprawdzi się koncentrat barszczu czerwonego Krakus. Ja mam zaufanie do tej firmy, ale jeśli macie inne godne polecenia produkty barszczo-podobne, to koniecznie napiszcie w komentarzu. Chętnie przetestuję wszelkie nowinki kulinarne 🙂
Mam nadzieję, że ten przepis uratuje niejedną duszę spragnioną obiadu 🙂
Teraz już wiecie, jak zrobić chłodnik – więc do dzieła! 🙂
Jeśli również interesuje Was przepis na tradycyjny chłodnik, to dajcie znać w komentarzach 🙂
Pozdrawiam smacznie 🙂
Anna Lena
Zobacz też inne przepisy na zupy:
Pikantna zupa pomidorowo-paprykowa 🙂
Sycący i delikatny krem z batatów
Lekki i szybki w przygotowaniu krem z brokuła 🙂
A ja nie miałam pomysłu, co dziś zrobić na obiad 🙂 No i proszę! Problem rozwiązany! Dzięki ?
Extra, i jak smakowalo? ?
Bardzo lubię chłodnik, zwykle robię ten pracochłonny, z gotowaniem młodych buraczków i krojonymi warzywami 😉 Dodaję też ogórki małosolne, świetnie pasują!
Czekam na wlasne ogorki, jak urosna, to je “zasole” i zrobie tradycyjny chlodnik z tymi ogorkami. Dziekuje za swietna podpowiedz ☺
To idealna zupa na lato. Zawsze sprawdzam różne przepisy, czasem modyfikuję przepis. Doprawiam też raczej od nastroju, czasem bardziej słodko, czasem więcej na kwaśno, ale chyba wolę lekki posmak ostrości, a to zapewnia dobra, ostra rzodkiewka.
Szczerze, to wlasna rzodkiewka jest ostra, jak brzytwa. Ta kupna jest niesamowicie delikatna w smaku.
Wygląda niezwykle apetycznie, w sam raz na upały.
W upaly taka zupa jest nieoceniona. Nie trzeba jej gotowac, wiec kuchenka nie podgrzeje atmosfery w domu ? A do tego swietnie smakuje i wyglada? O szybkosci jej przygotowania nie wspomne ?
Te listki botwinki to pokrojone w wersji surowej?
Dokładnie tak jest ?
Szczerze powiedziawszy – nigdy nie jadłam innego chłodniku niż z truskawkami. Ale właśnie chyba spróbuję 🙂
Witaj w moim kulinarnym swiecie ? Ja ostatnio dzieki Tesciowej jedlam domowy chlodnik truskawkowy z labtmi kluseczkami. Przypominal kisiel, cos wspanialego ?
a ja dopiero w tym roku przekonałam się do chłodnikow !
dla mnie zawsze obowiazkowy koperek 🙂
Tak, koperek to podstawa. Fajnie tez sprawdza sie drobno posiekany szczypiorek ?
Czyli wiemy co będzie na obiad jutro córka lubi zimne zupy
Swietnie, jak smakowalo corce? Czekam z usmiechem na twarzy na recenzje ☺
Coś za mną chodziło od pewnego czasu… To chyba będzie to. Dzięki ?
Cudownie, zatem smacznego ?
To ja jestem tą co tylko patrzy na ładne zdjęcia. Od gotowania mam faceta!
Haha, zwiazek partnerski ?
Zamiast kefiru wolę zsiadłe mleko. Kiedyś można było zrobić samemu, dzisiaj trzeba szukać dobrego gotowego. Znalazłem zsiadłe mleko “Krasnystaw” i tylko tego używam 😉 Lepszego nie ma 🙂
Tez mam dobre doswiadczenia z Krasnymstawem ☺
I ogórki i rzodkiewki kroję drobną kostkę, wtedy chłodnik jest bardziej chrupiący. Szczypiorek i koperek obowiązkowo 🙂
Dla mnie koperek to rowniez podstawa ?
To jest ostatnio ulubione danie mojego Męża 🙂
Nie dziwię się – tropikalne upały zachęcają do chłodnika 🙂
Uwielbiam w upalne dni chłodnik. Bardzo tu u ciebie fajnie. Zapisuje sobie stronę bloga i bede stałym gosciem
W sam raz na teraz! Obiadek na jutro zaplanowany, już ślinka cieknie na samą myśl 😀