Zrobiliście już syrop z kwiatów czarnego bzu? To ostatni dzwonek, aby zamknąć w słoiczkach ten naturalny lek. Jesienią i zimą będzie nieoceniony. To świetny lek napotny, przeciwgorączkowy i moczopędny, genialnie sprawdzi się podczas kataru. Wzmocni również naszą odporność i rozprawi się z suchym kaszlem. A najlepsze jest to, że syrop z kwiatów czarnego bzu możecie zrobić sami bez większego wysiłku. Więcej czasu zajmuje wyprawa do apteki i stanie w kolejce po leki w sezonie grypowym.
Składniki na 8 małych słoiczków:
ok 20 baldachów kwiatów czarnego bzu,
1 litr wody,
1/2 kg cukru,
2 duże cytryny
Przygotowanie:
Nożyczkami ścinamy kwiaty czarnego bzu i rozkładamy, aby wszelcy ich lokatorzy mieli szanse uciec :).
Z baldachów odrywamy lub odcinamy nożyczkami same kwiatki, bo łodyżka ma gorzki smak.
Tak przygotowane kwiaty zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na noc.
Na następny dzień przecedzamy wodę, dodajemy do niej cukier oraz sok z cytryny. Doprowadzamy do wrzenia – nie gotujemy.
I od razu przelewamy gorący syrop do wyparzonych słoiczków. Zakręcamy i odwracamy do góry dnem. Szczelnie przykrywamy ciepłym kocem i czekamy, aż powoli w swoim tempie syrop się ostudzi.
Jak stosować syrop z kwiatów czarnego bzu?
Można go dodać do wody i popijać.
Podczas przeziębień podaję po 1 łyżeczce syropu 2-3 razy dziennie.
Syrop z kwiatów czarnego bzu – uwagi praktyczne:
Kwiaty ścinamy tylko z miejsc odległych od ulic i innych zanieczyszczeń.
Baldachy zbieramy w maju i czerwcu, gdy część kwiatów jest jeszcze nie rozwinięta.
Nie myjemy kwiatostanów przed obróbką, bo ściemnieją.
Zbieramy tylko suche kwiaty w słoneczny dzień.
Dbamy, aby podczas transportu baldachy się nie pogniotły.
Zamiast tradycyjnego cukru możemy użyć ksylitol, ale ja rekomenduje cukier, bo to naturalny konserwant.
Kwiatostan możemy ususzyć
i trzymać w szczelnym opakowaniu – wywar z niego jest pomocny np. podczas anginy.
Z tego miejsca chciałam podziękować Karolinie z Nicpoń w Kuchni, bo mnie zainspirowała do stworzenia tego posta:)
Zachęcam do skosztowania naleśników z kwiatami czarnego bzu – skusicie się?
Jeśli interesują Was domowe leki, to polecam:
Ja wlasnie jestem w trakcie robienia nalewki:-) ale syrop też robię.
Super! U nas sprawdzał się syrop z czarnego bzu (kupny) więc ten na pewno będzie świetnym zamiennikiem.
Mnóstwo przydatnych informacji! Muszę spróbować 🙂
dowiedziałam się z tego postu wielu ciekawych rzeczy – chyba muszę zrobić taki syrop
Uwielbiam go dodawać do różnych rzeczy, np. herbatka