Zupa pomidorowa z imbirem, to rozgrzewający hicior tej jesieni. Sok jabłkowy podkreśla naturalną słodycz pomidorów, zaś imbir nadaje im charakteru. Całość dopełnia seler naciowy, który nadaje zupie gęstości i delikatnie chrupie. Dodatkową zaletą jest szybkość wykonania, bo potrzebujemy jedynie 20 minut! Poza tym właśnie weszliśmy w okres przeziębień, a imbir jest naturalnym lekarstwem na tę przypadłość, więc same zalety.
Zatem, zapraszam do wspólnego gotowania:-)
Składniki:
1 puszka krojonych pomidorów bez skórki,
2 szkl. bulionu warzywnego,
1/2 szkl. soku jabłkowego,
1 łyżeczka soku z cytryny,
1 łyżka starego imbiru,
1 posiekana cebula,
4 posiekane łodygi selera naciowego,
2 łyżki oliwy z oliwek,
1 łyżka posiekanej natki pietruszki lub bazylii,
Sól i pieprz do smaku,
Opcjonalnie śmietana
Przygotowanie:
Cebulę podsmaż na oliwie z oliwek, następnie dodaj seler, imbir i pomidory. Całość zalej bulionem i gotuj przez kwadrans.
Następnie dodaj sok jabłkowy, dopraw zupę sokiem z cytryny, solą i pieprzem. Zagotuj, zdejmij z ognia, dodaj śmietanę i całość zblenduj.
Jeśli zupę dokładnie potraktujesz blenderem, to powstanie gęsty gładki krem.
Ja osobiście lubić chrupiący seler, więc krótko miksuję zawartość garnka.
Zupa pomidorowa z imbirem świetnie smakuje solo, ale możesz dodać do niej ulubiony makaron lub kasze jaglaną, która podczas przeziębień jest wskazana.
Nasz krem ładnie będzie się prezentował, jeśli przystroisz go natką pietruszki lub bazylią.
Całość dopełni kleks śmietany – jeśli lubisz.
Jak widzisz przygotowania tej zupy to pestka, zwłaszcza, że tak niewiele czasu wymaga.
To zdecydowanie propozycja dla zabieganych osób, a także dla wegetarian, a jak się postarać to i wegan.



Zupa pomidorowa z imbirem to pozycja obowiązkowa, gdy przemarzniesz, a w lodówce pustki.
Szybko ją przygotujesz, posilisz się i rozgrzejesz – to jesienny ideał, któremu trudnio się oprzeć – bo i po co? 😉
A może wolisz jeszcze inne wydanie pomidorowej – czekam na Twoje opinie.
A przy okazji zerknij, bo mam jeszcze dla Ciebie jeszcze kilka innych propozycji na jesienne słoty:









A przy okazji, jeśli już zaczynasz planować co upiec na Święta, to dobrze trafiłeś.
Klikjnij poniższy obrazek i pobierz bezpłatnego e-booka ze słodkimi przepisami na ciasta i nie tylko 🙂
sycąca i rozgrzewająca 🙂
Zdecydowanie tak 🙂
Pomidorowa to moja ulubiona zupa 🙂
Zawsze robiłam taką klasyczną pomidorową. Ta z sokiem jabłkowym i imbirem musi być ciekawa i rozgrzewająca 😉
Dokladnie taka jest 🙂
Oryginalne połączenie – jestem bardzo ciekawa, czy trafiłoby w moje kubki smakowe.
Zatem czas na probe 😉
W takim wydaniu pomidorówki jeszcze nie jadłam, chętnie wypróbuję przepis. 🙂
Zawsze cos innego 😉