Frytki z dyni – dobre na urodę i odporność

Dziś zapraszam na frytki z dyni prosto z piekarnika. Są delikatnie słodkie, z zewnątrz chrupiące, a w środku rozkosznie miękkie. Kolejnym plusem jest fakt, że to szybka przekąska lub dodatek do dania głównego. Dodam jeszcze, że dynia jest niskokaloryczna, podnosi odporność organizmu i opóźnia procesy starzenia. Jeśli zostanie Ci trochę dyni i zero pomysłu na nią, to ten przepis jest dla Ciebie!

Na pomysł zrobienia frytek z dyni wpadłam, ponieważ znaczącą część tego owocu (tak, tak – dynia to owoc) przeznaczyłam na kompot, sernik i purée. A z tego co mi zostało zrobiłam frytki… I powiem Wam, że to był strzał w dziesiątkę, nie dość , że “przerobiłam” całą dynię, to jeszcze odkryłam nowe jej zastosowanie i nic nie zmarnowałam.

Frytki z dyni – przepis

Składniki:

obrana i wypestkowana dynia

olej/oliwa z oliwek

sól, czerwona papryka i tymianek

Przygotowanie:

1. Dynię kroimy w dość grube paski – przypominające tradycyjne frytki.
2. Polewamy ją odrobiną oleju, przyprawiamy według uznania – całość mieszamy ręką.
3. Frytki z dyni przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy przez około 20 minut w 180ºC (termoobieg). Bez termoobiegu zajmie nam to około 5 do 10 minut dłużej.

Prawda, że proste? Aż sam się sobie dziwię, że wcześniej nie wpadłam na ten prosty przepis. Serdecznie polecam Ci takie frytki. Ja je wcinam bez sosów i dipów, ale jeśli tylko chcesz możesz poszaleć z dodatkami.

W tym przepisie celowo nie podałam proporcji, bo to bardziej “sposób na” niż apteczna receptura. Wszystko robi się na oko, a wychodzi coś pysznego.

Ja do tego przepisu zużyłam 1/8 część dużej dyni – dodałam 2 łyżki oleju, płaską łyżkę papryki i tymianku  oraz  szczyptę soli. Ty proporcje dostosuj pod własne preferencje i ilość dyni. Jestem zdania, że im więcej dyni, tym lepiej 🙂

Dodatkowo takie frytki możesz też zrobić bez dodatku tłuszczu – zwyczajnie pomiń ten składnik i piecz je wówczas około 25 -30 minut w 180ºC.

Dynia – ciekawostki:

Dynia to owoc – nieźle prawda? I do tego jest niskokaloryczna, w 100g ukrywa zaledwie 33 kalorie.

Dodatkowo opóźnia procesy starzenia i genialnie wpływa na naszą cerę – więc drogie Panie jedzmy sporo dyni 🙂

Jest również doskonałym źródłem błonnika pokarmowego i bombą witaminową – najwięcej ma w sobie witaminy A.

Ma również działanie przeciwzapalne, oczyszczające i podnosi odporność organizmu. Normalnie złoty gral wśród chciałby się powiedzieć warzyw… Ale to jednak owoc 🙂

Lubisz dynię? To zjedz to:

Szybkie racuszki z tartą dynią – bez drożdży. Polecam, dzieci i dorośli je uwielbiają! 🙂

Dietetyczny sernik – ale przede wszystkim też pyszny i szybki w wykonaniu 🙂

Ciasto dyniowe – ciacho zza oceanu w moim polskim wydaniu 🙂

Zupa z dyni – dla grzecznych i rozważnych – jesienna klasyka.

Pikantna zupa krem z dyni – zdecydowanie propozycja dla odważnych i lubiących trochę pikanterii w życiu 🙂