Pierniki choinkowe, to pyszne i twarde pierniczki, które można jeść od razu po upieczeniu. Idealnie sprawdzą się, jako ozdoba na choinkę. Upiecz razem z dzieckiem świąteczne pierniczki i udekorujcie wspólnie drzewko.

Od kiedy mamy dzieci zrezygnowaliśmy z choinki przeładowanej bombkami na rzecz własnoręcznie zrobionych ozdób. Na naszym świątecznym drzewku królują papierowe łańcuchy i pierniczki. Dzieci pomagają podczas ich pieczenia i dekorowania. Kuchnia jest wtedy cała w mące, ale to są piękne momenty, które zostają w pamięci, warte dodatkowego sprzątania.

Pierniki choinkowe – przepis:

Składniki na ok 5 blach:

• 370g miodu
• 120 g masła
• 120g cukru
• ½ kg mąki pszennej
• 1 paczka przyprawy do piernika – 20 g (zobacz, jak zrobić własną)
• 1 proszek do pieczenia – 15 g
• 1 jajko

Przygotowanie:

1. Podgrzej w rondlu miód, masło i cukier, a następnie odstaw do wystygnięcia.
2. Do letniej masy dodaj jajko oraz mąkę wymieszaną z przyprawą piernikową i proszkiem do pieczenia. Wyrób ręcznie ciasto, tak aby powstała jednolita i zwięzła masa.
3. Ciasto rozwałkuj na placki o grubości około pół centymetra i powycinaj z nich kształty pierniczków. Jeśli potrzeba to podczas wałkowania podsyp ciasto mąką.
4. Gotowe pierniczki przekłuj słomką (powstanie dziurka na wstążkę), przełóż na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i piecz ok 6-7 minut do uzyskania orzechowego koloru w temperaturze ok 180°C. Czas pieczenia jest uzależniony od grubości i kształtów pierniczków.

Pierniki choinkowe – rady:

Na jedną blachę wkładaj pierniczki o podobnych kształtach i grubości. W przeciwnym razie ryzykujesz, że małe pierniki się spalą, kiedy na tej samej blaszce duże pierniki będą jeszcze surowe.

Masło możesz wymienić na margarynę, jeśli akurat nie masz go pod ręką. Ja jednak zachęcam do skorzystania z masła.

Gotowe pierniczki możesz polukrować i ozdobić orzechami. Niebawem pojawi się na blogu przepis na lukier królewski, idealny do zdobienia.

Przechowywanie – te pierniczki są dość twarde, ale można je śmiało jeść od razu po upieczeniu. Przechowuj je w szczelnym pojemniku – szklanej misie z przykryciem lub puszcze.

Zobacz też:

Nie lubisz marnować jedzenia?

 □ Zdarza Ci się wyrzucić czerstwe pieczywo?

 □ Szukasz pomysłu na dania z tego co aktualnie masz w lodówce?

□ A może zastanawiasz się co można bezpiecznie zamrozić lub zjeść po terminie?

Jeśli na któreś z powyższych pytań odpowiedziałaś TAK, to pozwól, że zaproponuję Ci moją najnowszą książkę „Bez marnowania. Kuchnia Zero Waste”. Znajdziesz w niej moc kulinarnych porad i trików na odświeżanie jedzenia oraz ponad 100 przepisów na dania z tego co masz w domu.

 Zachęcam też do zapisania się na smacznego Newslettera ⇓⇓⇓

Dziękuję, że doczytałaś do końca ten post. Jeśli szukasz więcej kulinarnych inspiracji, to zapraszam Cię również na Fanpage Zjem Cię na Facebooku, Instagramie lub do  Zamkniętej Grupie Kulinarnej

Pozdrawiam smacznie

Anna Lena 

ze Zjem Cię!