Smażona skórka pomarańczowa, to mój sposób na nie wyrzucanie bio skórek, które zostają mi po robieniu soków, ciast, czy konfitur. Przepis jest banalny i oszczędny, bo wykorzystamy pomarańczę w 100%. A jego dodatkowym atutem jest obłędny aromat, który podczas smażenia skórki unosi się po całym domu.
Składniki:
skórka z 2 pomarańczy (została mi z robienia konfitury),
1/2 szkl. cukru,
i opcjonalnie kilka łyżek wody
Przygotowanie:
- Z umytej wcześniej skórki wycinamy nożykiem białą część – róbmy to starannie, bo ona ma gorzki smak.
- Skórkę kroimy w drobną kosteczkę, wrzucamy do rondelka, zasypujemy cukrem i podgrzewamy pamiętając o częstym mieszaniu.
- Od chwili, gdy cukier się rozpuści skórkę smażymy jeszcze przez pół godziny. Przez cały ten czas kontrolujmy intensywność podgrzewania i często mieszajmy. Ja smażyłam skórkę na najmniejszym palniku, który skręciłam na minimum w chwili, gdy cukier się całkowicie rozpuścił.
- Skórkę smażymy bez przykrycia, a jeśli zacznie przywierać do rondelka to podlejmy ją odrobiną wody.
- Gotową skórkę pomarańczową przekładamy do słoiczka. Po ostudzeniu można ją przechowywać w szafce.
Mój mąż każdego dnia ukradkiem podjada kilka łyżeczek smażonej skórki i myśli, że ja o tym nie wiem 😛 Przyznam, że sama też ją lubię , w smaku przypomina mi nieco cukierki.
Smażona skórka pomarańczowa – rady:
Do czego użyć smażoną skórkę pomarańczową?
Jest niezastąpiona do deserów i ciast.
Można ją dodać do masy ciasta lub gotowy wypiek polukrować i posypać taką skórką.
Naleśniki na słodko z serem i smażoną skórką pomarańczową też są obłędne.
Wszelkie polewy czekoladowe można nią urozmaicić, możliwości jest tak wiele, jak wielu jest Czytelników mojego Bloga <3
Jeszcze słów kilka o myciu pomarańczy:
Pomarańcze muszą przebyć długą drogę, aby trafić na nasz stół. Aby się nie popsuły podczas transportu są pokrywane substancjami konserwującymi – ja je w skrócie nazywam chemią… 🙂 Ja wolę pozbyć się tym konserwantów z pomarańczy. W tym celu owoce myję w wodzie z dodatkiem 1 łyżki sody oczyszczonej, staram się przy tym szczoteczką starannie wyszorować skórę, bo mam w pamięci, że moje dzieci będą ją później jeść 🙂 A na koniec zlewam pomarańcze wrzątkiem.
Może Cię zainteresować:
Lekka i słodka sałatka na bazie kaszyt kuskus i pomarańczy.
Konfitura z zielonych pomidorów i pomarańczy. Fajny przepis, bo nic się nie marnuje 🙂
Fajne takie skórki do ozdoby ciasta 🙂
Kilka dni temu właśnie tak ja przyrządziłam 🙂
Swietnie, niebawem sie pewnie przyda?
A mi przyda się taka skórka do masy makowej dodawanej do rogali świętomarcińskich ? Domowa wygrywa!
Uwielbiam te rogale, to tradycja ze smakiem?
uwielbiam domową skórkę kandyzowaną… raz w życiu kupiłam gotowca (przyznaję, że z lenistwa!) i wywaliłam całe opakowanie do kosza… była obrzydliwa! A domową lubię do tego stopnia, że mogę wyjadać łyżką ze słoika 😉
Zastanawiam się czy można zastosować zamiennik cukru.
Myślę, że erytrol może się sprawdzić 🙂