Brzoskwiniowiec na zimno

Brzoskwiniowiec na zimno, to kolejne ciasto bez pieczenia, jakim chcę Cię poczęstować. Spód wykonałam z płatków kukurydzianych i czekolady. Masa to brzoskwiniowa fantazja. Całość ma tylko kilka składników. Ciasto z gatunku tych łatwych i samczych. Przekonaj się sama!:)

To ciasto pierwotnie miało być wykonane na spodzie z herbatników, ale robiąc je w nocy odkryłam, że mam za mało ciastek i żadnych szans na kupienie nowych. W ten sposób plan zrobienia jogurtowaca na wzór tego z mango padł. Szybka rewizja szafek kuchennych ujawniła znaczne ilości płatków kukurydzianych. I w ten sposób przypomniałam sobie o przepisie na torcik fitness z płatków. Sytuacja została uratowana, a ja na następny (upalny) dzień miałam gotowe ciasto. I to bez podkręcania temperatury rozgrzanym piekarnikiem.

Brzoskwiniowiec na zimno – przepis:

Składniki:

Spód:

2 szkl. Płatków kukurydzianych,
1 tabliczka czekolady ( u mnie gorzka 64%),
1 łyżka masła

Masa:

1 kg, wypestkowanych brzoskwiń,
400 g jogurtu naturalnego,
1/2 szkl. wrzątku + 8 łyżek żelatyny
opcjonalnie kilka łyżek cukru

Przygotowanie:

Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej razem z masłem. Następnie przelej ją do płatków i całość wymieszaj łyżką.
Tortownicę (ok ∅ 25 cm) wyłóż papierem do pieczenia, a następnie wylep jej dno kukurydzianą masą. Dokładnie przyciskaj łyżką masę do dna. Tak przygotowaną formę włóż na 15 minut do lodówki.
Żelatynę zalej wrzątkiem i dokładnie wymieszaj.
Zmiksuje ze sobą jogurt, brzoskinie oraz rozpuszczoną żelatynę. Skosztuj owocową masę i oceń, czy warto ją dosłodzić.
Masę wlej na kukurydziany spód i włóż na ok 5 godzin do lodówki.

Brzoskwiniowiec na zimno – rady:

Czekolada – możesz użyć mlecznej lub gorzkiej.
Brzoskwinie – przed wypestkowaniem możesz je zalać wrzątkiem i obrać ze skórki. Wówczas ciasto będzie delikatniejsze. Ja tego nie zrobiłam, bo lubię brzoskwinie zjadać w całości. Bez pestki oczywiście :). Ale myślę już nad jakimś domowym peelingiem z tych pestek, w końcu zostało mi ich całkiem sporo 🙂